Wobec tego postanowiłam wprowadzić w życie system 8- godzinny. Czytałam o tym już jakiś czas temu, na blogu którejś z Was, uznałam że warto spróbować.
Wszystko polega na tym, żeby jeść tylko przez 8 godzin w ciągu dnia ( 9:00- 17:00 lub 10:00- 18:00). Ja postanowiłam dodatkowo zachowywać równe odstępy między posiłkami ( 9:00, 13:00 i 17:00). Jeśli się uda, powinno to wprowadzić trochę harmonii w mój sposób odżywiania.
Do końca marca będę się asymilować, 31.03 podam wagę i wymiary. Przez cały kwiecień będę stosować system 8 godzin- zobaczymy co to przyniesie.
Na początku maja przetestuję dietę baletnicy ( jakoś nie mogę się oprzeć ze względu na moją taneczną przeszłość :) ). To będzie moja forma wiosennego oczyszczenia organizmu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z powyższym planem, powinno to dla mnie oznaczać osiągnięcie celu i wychodzenie z diety.
Trzymajcie kciuki :)
Bilans z dziś:
9:00
1) marchewka ( nieduża) 12 kcal
2) małe jabłko 36 kcal
13:00
1) placuszki z jabłkami i cynamonem 600 kcal
2) nescafe 3w1 80 kcal
17:00
1) dwie kromki chleba 172 kcal
2) margaryna 18 kcal
3) łyżeczka majonezu 100 kcal
4) plaster wędzonego żółtego sera 71 kcal
5) ogórek konserwowy 2 kcal
RAZEM: 1091 kcal ( niech tak będzie, uznaję dzień za udany)
Edit.
PRZYŁĄCZAM SIĘ :)
dzień 1 zaliczony