środa, 27 marca 2013

System 8- godzinny

Przez ostatnie dni, albo nie jadłam nic, albo pochłaniałam jeden, zdecydowanie zbyt obfity posiłek. W prawdzie przyniosło mi to utratę wagi, ale odbiło się na moim samopoczuciu delikatnie mówiąc niekorzystnie.
Wobec tego postanowiłam wprowadzić w życie system 8- godzinny. Czytałam o tym już jakiś czas temu, na blogu którejś z Was, uznałam że warto spróbować.
Wszystko polega na tym, żeby jeść tylko przez 8 godzin w ciągu dnia ( 9:00- 17:00 lub 10:00- 18:00). Ja postanowiłam dodatkowo zachowywać równe odstępy między posiłkami ( 9:00, 13:00 i 17:00). Jeśli się uda, powinno to wprowadzić trochę harmonii w mój sposób odżywiania.
Do końca marca będę się asymilować, 31.03 podam wagę i wymiary. Przez cały kwiecień będę stosować system 8 godzin- zobaczymy co to przyniesie.
Na początku maja przetestuję  dietę baletnicy ( jakoś nie mogę się oprzeć ze względu na moją taneczną przeszłość :) ). To będzie moja forma wiosennego oczyszczenia organizmu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z powyższym planem, powinno to dla mnie oznaczać osiągnięcie celu i wychodzenie z diety.
Trzymajcie kciuki :)

Bilans z dziś:
9:00
1) marchewka ( nieduża) 12 kcal
2) małe jabłko 36 kcal
13:00
1) placuszki z jabłkami i cynamonem 600 kcal
2) nescafe 3w1 80 kcal
17:00
1) dwie kromki chleba 172 kcal
2) margaryna 18 kcal
3) łyżeczka majonezu 100 kcal
4) plaster wędzonego żółtego sera 71 kcal
5) ogórek konserwowy 2 kcal
RAZEM: 1091 kcal ( niech tak będzie, uznaję dzień za udany)




Edit.


PRZYŁĄCZAM SIĘ :)

dzień 1 zaliczony




12 komentarzy:

  1. Ciekawy sposób. Mm nadzieję, że nie skończy się jak ostatnio baletnic w rozmiarze 00.
    Trzymam kciuki za oczyszczanie i odnowę, wkrótce oficjalnie dobijesz do celu.
    o zobaczeni :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja na pewno nie wytrzymałabym 16h bez jedzenia, mój żołądek tańczyłby mi non-stop kankana, to nie dla mnie :) Ale podziwiam twój zapał, może akurat to coś dla ciebie. Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Również coś o tym słyszałam, w sumie to same dobre rzeczy ;] Jeżeli masz możliwości, by jeść posiłki o pełnych godzinach, to dlaczego nie spróbować? Ciekawa jestem jakie są efekty, gdyby dieta ta faktycznie działała, to może pokusiłabym się przetestować na sobie w okresie wakacyjnym ;p

    Trzymaj się Kochana :**

    OdpowiedzUsuń
  4. Też kiedyś myślałam o rozpoczęciu diety baletnicy ale zraziłam się po dosyć ostrych komentarzach na jej temat. Mam nadzieję jednak, że Tobie ona pomoże :D Będę trzymać kciuki, dodaję do obserwowanych - postaram się często wpadać i wspierać! (:
    muckyfingersx.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Margarynę zamieniłabym na twarożek. Zawsze jakieś białko. Jedz więcej warzyw. Powodzenia! Ps. Grejpfruty są świetne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż. Dziękuję za dobre rady- od mądrych ludzi zawsze mile widziane :) Prawda jest jednak taka, że znam te wszystkie zasady i sztuczki aż za dobrze. Wprowadziłabym je w życie bardzo chętnie, gdyby nie fakt, że dietę muszę ukrywać przed otoczeniem. Moja przeszłość skutecznie uzbroiła moich bliskich w system ochronny przeciw tego typu moimi działaniami. Do tego wszyscy bez przerwy powtarzają, że jestem chuda;/
      Więc wszystko to nie jest tak proste jak mogłoby się wydawać.

      Usuń
  6. Powodzenia na tej diecie . Trzymam kciuki. ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. System 8godzinny brzmi ciekawie, choć pewnie nieświadomie wiele osób go stosuje :) 1000kcal to mądry bilans, także szczerze gratuluje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiesz co, na diecie 'motylkowej' już byłam parę razy ale zawsze kończyło się wielkim niewypałem - rzucałam się na lodówkę i wszystko, co osiągnęłam poszło w las. Ale obiecałam sobie, że tym razem tak nie będzie.
    Ogromne dzięki za ciepłe słowa, czuję że mam na kogo liczyć! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cieszę się że sobie to wszystko rozplanowałaś i że przyłączyłaś się do wyzwania :*
    Mam nadzieję, że szybko osiągniesz cel :*

    Mam nadzieję, że odezwiesz się do mnie jakoś w najbliższym czasie:) No normalnie się stęskniłam! ^^
    Buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo mnie samą zaciekawił ten system 8 h... pisz jak możesz jak się czujesz przy tym bo sama bym z chęcią spróbowała ;* dodaję cię do mojej listy motylków ;* ty też wpadnij do mnie czasem http://my-life-problems-decisions.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. 27 year old Graphic Designer Wallie Ashburne, hailing from Haliburton enjoys watching movies like Demons 2 (Dèmoni 2... l'incubo ritorna) and Rugby. Took a trip to Monastery of Batalha and Environs and drives a Batmobile. kliknij tu teraz

    OdpowiedzUsuń