Nie wiem, myślałam że kupienie biletu i kilka godzin w pociągu to nie jest wyczyn zasługujący na miano ekstremalnego.
W każdym razie, dla wszystkich odważnych, zdeterminowanych i zainteresowanych.
Ustalam termin i miejsce MOTYLKOWEGO SPOTKANIA na:
30 sierpnia 2013 r. (piątek),
Dworzec Centralny w Warszawie
Wszystkie dziewczyny które się zdecydują ( i wszystkie które mają na to ochotę), proszone są o podanie tej informacji na swoich blogach. Im nas będzie więcej, tym lepiej :)
moim daniem całkiem dobry pomysł :) moze i ukrywamy sie przed znajomymi, przed rodziną, ale przed sobą nie musimy, gdzieś tam w środku wszystkie jestesmy takie same.. dodatkowa motywacja żeby do tego czasu wziąć się za siebie :) pomyślę nad tym :)
OdpowiedzUsuńJa jak już pisałam jestem ZA. Aczkolwiek nic nie obiecuję, bo lot z Dubaju do Polski trochę kosztuje i nie wiem jak to bedzie wyglądało z biletami, urlopem itp. Natomiast jesli bede leciec, to w W-wie na pewno będę lądować, wiec się pofatyguję na spotkanie z miłą chęcią.
OdpowiedzUsuńDuzo bym dala by moc sie z wami spotkac, niestety, mieszkam w Anglii. A szkoda :( Ech.
OdpowiedzUsuńpostaram się być :)
OdpowiedzUsuń