czwartek, 30 stycznia 2014


Gotuję. Zwykle robię to wieczorami. Włączam radio Wawa- Toruń, bo puszczają tylko polskie przeboje. Stoję przy blacie, wącham ( głównie nosa używam przy gotowaniu), kroję, szatkuję i nucę utwór za utworem. Kontakt z jedzeniem mnie uspokaja. Najadam się zapachem i widokiem jedzenia, ale sam akt kreacji nieodłącznie karze moim myślom wracać do człowieka za którym mimo wszystko nigdy nie przestanę tęsknić. Sytuacji nie ułatwia fakt, że stojąc przy swoim kuchennym blacie zmuszona jestem patrzeć przez okno. Los ułożył się tak, że obecnie mieszkamy bardzo blisko siebie.
 Tylko raz dzieliliśmy razem kuchnie. " Jesteś niezła, ale mogę się założyć, że spierdoliłabyś mięso".
Musiałbyś mnie dzisiaj zobaczyć. Z fantazyjną nonszalancją mieszam swoje ulubione przyprawy: rozmaryn, tymianek, gałka muszkatołowa. Tym razem omijam lubczyk. Nie chcę znów zostać nazwana czarownicą.
Z nutką perwersyjnej przyjemności zanurzam dłonie w surowej wieprzowinie i wszystko dokładnie mieszam.
Brodka nuci mi do ucha.


Dzisiaj
8:30
kajzerka, dwa plasterki pieczeni z szynki, zielony ogórek bez skórki ( 4 plasterki)

12:30
płatki kukurydziane z jogurtem 0% tł.
3 sucharki

17:00
kisiel
chipsy błonnikowe ( Sonko)





Obok jesteś wciąż i nie ma cię. Nie potrafisz wprost nie kochać mnie. Może to nie nam pisana jest, taka miłość aż po życia kres.





6 komentarzy:

  1. Nieskrywana zołza wewnątrz mnie chce napisać, że z jego strony to prawdopodobnie będzie miłość po życia kres... Ale ta część która Cię kocha wie, jak mocno będziesz tęskniła, On jest kawałkiem Ciebie, gdy odejdzie wszystko będzie inne.
    Pewien młody kawaler we wrześniu twierdził że mięso robisz "a mniam ... dobre" i wierzę mu na słowo ;]

    Przyjdę. Duszę się i potrzebuję wypuścić z siebie cały zalegający we mnie smutek, mam nadzieję, że Cię nie przygniecie.

    Trzymaj się Kochanie :*
    thinserotonine

    OdpowiedzUsuń
  2. mądrze. trzymaj się chudo ! świetne zdjęcia.

    http://xiness.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Bilans bardzo malutki. Wszystko przemija, smutek, radość. Będzie dobrze. Trzymaj się cieplutko!

    http://odnalezc-harmonie.bloog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  4. Super bilans kochana :) Wszystko będzie dobrze, zobaczysz:) Trzymaj się :)

    OdpowiedzUsuń
  5. szkoda że nie wiem nic o miłości, jestem kochana ale czy kocham ?
    nie wiem.
    dlatego nie potrafię odnieść się do tych pięknych słów przesiąkniętych mocnym uczuciem, tęsknotą, melancholią ... smutkiem ?
    bardzo pięknie piszesz, subtelnie
    jesz maleńko, jak wróbelek :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gorzka... Tak Bardzo spodobal mi się ten wpis... Większość z nas za kimś tęskni lub kiedyś tesknila, pewnie prawie każda kochała do utraty tchu, do trzewi, do niemożliwości... Tylko niektóre potrafiły sobie z tym poradzić... Dojść do ładu że swoimi uczuciami...

    Dla mnie dieta to rodzaj pokuty za to że nie wszystko się udaje, za moje słabości, za to że ktoś kiedyś nie kochał mnie tak Jak ja bym tego chciała.

    Ja dostałam ostatnio drugą szansę, ale to wszystko co miałam w głowie przez te lata zostało i pewnie już zostanie...

    OdpowiedzUsuń